Metro krakowskie będzie tańsze od metra warszawskiego
„Od lat byłem zwolennikiem budowy metra. Myślę, że trochę nie doceniamy skali rozwoju naszego kraju” – powiedział PAP nowy Główny Architekt Miasta.
Jego zdaniem projekty niewyobrażalne kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu, dzisiaj są do zrealizowania. Za przykłady podał m.in. budowę wielkiej linii średnicowej pod Łodzią, wielki tunel pod Świną w Świnoujściu, plan budowy trzeciej linii metra w Warszawie, budowę parokilometrowego tunelu autostradowego pod Rzeszowem.
Francuska Tuluza, miasto – jak mówił Sepioł – mniejsze od Krakowa, ale aglomeracyjnie podobne, w 2028 r. planuje otworzyć trzecią linię metra, która liczyć będzie 27 stacji.
„Metro w Krakowie to nie lot na Księżyc” – zaznaczył nowy główny architekt.
Jego zdaniem Kraków ma „wyjątkowo korzystne warunki geologiczne; Warszawa ma w skali Europy wyjątkowo złe warunki”.
„Metro krakowskie będzie przynajmniej o połowę tańsze od metra warszawskiego. A my zejdziemy poniżej warstw archeologicznych” – powiedział Sepioł.
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w środę na sesji rady miasta poinformował, że chce zdynamizować sprawy związane z planami budowy metra. Mieszkańcy w referendum w 2014 r. opowiedzieli się za budową takiej szybkiej kolei.
Według wiceprezydenta miasta Stanisława Mazura, w pierwszym etapie będzie realizowany środkowy, liczący ok. 6 km odcinek pierwszej linii wschód – zachód biegnący od ronda Młyńskiego do ul. Piastowskiej. Decyzja środowiskowa, a także dokumentacja projektowa i decyzje realizacyjne dla tego fragmentu powinny zostać uzyskane do końca 2025 roku. W kolejnych etapach linia miałaby zostać przedłużona na wschód – w kierunku Wzgórz Krzesławickich w Nowej Hucie oraz na zachód – w okolice ul. Jasnogórskiej w Bronowicach. Łącznie pierwsza linia ma mieć ok. 26 km długości i kosztować ok. 13 mld zł. Tabor ma kosztować ok. 1,5 mld zł.
Szacunkowy koszt realizacji pierwszego 6 km odcinka – wskazał wiceprezydent – to ok. 3 mld zł, a jego finansowanie ma pochodzić z budżetu państwa, środków unijnych i budżetu miasta. Według Mazura tempo budowy krakowskiego metra powinno być "poniżej średniej europejskiej". (PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ mmu/