Prezydent Miszalski powołał radę naukowo-techniczną ds. budowy metra
Jak ocenił Miszalski podczas poniedziałkowego briefingu, powołanie rady naukowo-technicznej jest jednym z pierwszych kroków związanych z rozpoczęciem procesu budowy metra w Krakowie.
Według prezydenta powołane osoby to fachowcy i eksperci w swoich dziedzinach, członkowie prestiżowych gremiów naukowych i doradczych, a zarazem praktycy zajmujący się metrem od lat.
„Rolą rady będzie opiniowanie zagadnień związanych z przygotowaniem, budową i eksploatacją metra oraz przygotowanie opracowań i ekspertyz istotnych dla budowy i eksploatacji metra w Krakowie” - wyjaśnił Miszalski.
Jak zapowiedział, rada będzie pracować społecznie, co oznacza, że jej członkowie nie będą pobierać wynagrodzenia za spotkania i bieżące doradztwo. Realizacja większych, szczegółowych ekspertyz i raportów – zaznaczył prezydent - może się odbywać na podstawie zawieranych umów.
Zastępca prezydenta Stanisław Mazur, który jest odpowiedzialny za realizację krakowskiego metra zapowiedział, że rada będzie się zbierać raz na kwartał, jednak zespoły tematyczne będą spotykać się znacznie częściej, raz na dwa – trzy tygodnie lub w razie potrzeby nawet częściej.
Przewodniczącym rady został rektor Politechniki Krakowskiej prof. Andrzej Szarata. Według niego gremium liczące 17 osób jest skonstruowane tak, by każdy z członków odpowiadał za inny aspekt istotny przy budowie i funkcjonowanie metra. W jego składzie są specjaliści z zakresu: geologii, budownictwa, transportu szynowego, ekonomii, gospodarki przestrzennej, a także architektury, socjologii czy bezpieczeństwa.
Wśród członków rady znaleźli się naukowcy z krakowskich uczelni: Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytetu Ekonomicznego, Uniwersytetu Jagiellońskiego i Politechniki Krakowskiej.
Są także naukowcy z innych uczelni w Polsce, takich jak: Uniwersytet Radomski, Politechnika Poznańska, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie oraz Instytutu Kolejnictwa. W radzie zasiada także prezes spółki Metro Warszawskie.
Za budową metra w Krakowie opowiedzieli się mieszkańcy w referendum w 2014 roku (55,11 proc. na tak).
Zgodnie z planami władz miasta w pierwszym etapie będzie realizowany środkowy, ok. 6-km odcinek pierwszej linii wschód – zachód biegnący od ronda Młyńskiego do ul. Piastowskiej. Decyzja środowiskowa, a także dokumentacja projektowa i decyzje realizacyjne dla tego fragmentu powinny zostać uzyskane do końca 2025 roku. W kolejnych etapach linia miała by zostać przedłużona na wschód – w kierunku Wzgórz Krzesławickich w Nowej Hucie oraz na zachód – w okolice ul. Jasnogórskiej w Bronowicach. Łącznie pierwsza linia ma mieć ok. 26 km długości i kosztować ok. 13 mld zł. Tabor ma kosztować ok. 1,5 mld zł.
Szacunkowy kosz realizacji pierwszego 6-km odcinka to około 3 mld zł, a jego finansowania ma pochodzić z budżetu państwa, środków unijnych i budżetu miasta.
Według urzędników równolegle do prac nad pierwszą linią metra powinny się toczyć przygotowania do wytyczenia kolejnych dwóch jego odnóg.(PAP)
rgr/ pad/