Z kolei straż miejska przypomniała, że za spalanie odpadów, w tym odpadów zielonych, grozi kara grzywny do 5 tys. zł, a w postępowaniu mandatowym do 500 zł.
Harmonogram odbioru odpadów zielonych jest na stronie internetowej Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Przy drogach i na osiedlach służby miejskie lub administratorzy tych terenów na bieżąco grabią liście - ze względów bezpieczeństwa.
Zaś w parkach i na większości skwerów liście pozostają na trawnikach do wiosny - wzbogacą glebę albo stworzą naturalne warunki dla małych zwierząt.
Właściciele prywatnych działek - jak przypomnieli urzędnicy - mogą z liści zrobić miejsce do zimowania jeży lub innych zwierząt zamieszkujących ogród. Opadłe z drzew liście mogą też posłużyć np. jako przykrycie kwiatowych rabat.
Można także przygotować naturalny nawóz - tzw. ziemię liściową. Do tego celu można wykorzystać np. kompostownik, worek.
Urzędnicy zaapelowali, aby nie używać dmuchaw do sprzątania liści. Silniki tych urządzeń zanieczyszczają powietrze i powodują hałas. W związku z tym Zarząd Zieleni Miejskiej podpisuje umowy z wykonawcami o zakazie używania dmuchaw na terenach miejskich. Za złamanie przepisów umowy wykonawcy grozi kara.
Na terenach prywatnych kwestię używania dmuchaw do liści reguluje uchwała Sejmiku Województwa Małopolskiego w sprawie Programu ochrony powietrza. Zgodnie z jej zapisami zakaz stosowania tych urządzeń obowiązuje w przypadku występowania 2. lub 3. stopnia zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. Osoba łamiąca zakaz popełnia wykroczenie z art. 332 ustawy Prawo ochrony środowiska, za co grozi grzywna.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ mark/
![](http://im.twoje-miasto.pl/theme/img/ico/pap.png)