46 oskarżonych o wyłudzenia sprzętu z firmy leasingowej za ponad 23 mln zł
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie Janusz Kowalski poinformował w środę, że sprawa dotyczyła umów leasingowych, które były zawierane głównie na zakup maszyn i urządzeń piekarniczych. Niejednokrotnie przedmiotem umów był również inny kosztowny sprzęt, np. wycinarki laserowe czy agregaty prądotwórcze.
- Przestępczy proceder polegał na dokumentowaniu zdarzeń gospodarczych, które nigdy nie miały miejsca, służyły jedynie do zwrotu środków finansowych z firmy leasingowej – wyjaśnił rzecznik PR.
Według śledczych, oskarżeni popełniając przestępstwo używali podrobionych pełnomocnictw, uprawniających ich do reprezentowania spółek i zawierania w ich imieniu umów, co miało stwarzać pozory działania w granicach umocowania.
Metodą działania sprawców było przejmowanie istniejących spółek. Niejednokrotnie pozyskiwali finansowanie z leasingu w oparciu o fałszywe dokumenty, działając z góry powziętym zamiarem niewywiązania się z zaciąganych zobowiązań - płatności. Nierzadko w swojej działalności wykorzystywali osoby podstawione tzw. słupy, na które to osoby rejestrowali działalności gospodarcze lub zaciągali zobowiązania.
Według aktualnych danych, straty poniesione przez pokrzywdzony podmiot przekroczyły kwotę 23 mln zł. Na poczet przyszłych kar i roszczeń zabezpieczono mienie należące do podejrzanych w łącznej wartości ponad 1,3 mln zł, w tym nieruchomości oraz udziały w spółkach.
Prowadzone postępowanie – zaznaczył Kowalski - miało charakter wielowątkowy i objęło swoim zasięgiem obszar kilku województw w tym województwo małopolskie.
Jak dodał rzecznik, części oskarżonym przedstawiono również zarzuty dotyczące prania pieniędzy w kwocie blisko 9 mln zł. W sprawie tej przed zakończeniem postępowania sukcesywnie wysyłane były wnioski dotyczące oskarżonych, którzy dobrowolnie poddawali się karze.(PAP)
rgr/ agz/
