reklama
kategoria: Sport
19 grudzień 2025

Pierwsze medale pływackich MP w Szczecinie rozdane! Cieszę się, że wróciliśmy do tego miasta

fot. Rafał Oleksiewicz
Po dziewięciu latach do Szczecina, a dokładniej na pływalnię Floating Arena, wróciła impreza centralna. To właśnie tam od czwartku odbywają się mistrzostwa Polski w pływaniu w kategorii open, młodzieżowców 19-23 lat oraz juniorów 17-18 lat na krótkim basenie, które kończą sezon pływacki w naszym kraju. – Cieszę się, że wróciliśmy do Szczecina i to ważny ruch, bo na pewno będzie to przystanek naszej reprezentacji i innych głównych imprez – mówi Otylia Jędrzejczak, prezes Polskiego Związku Pływackiego.
Ostatni raz w Szczecinie pływacy rywalizowali w 2016 roku, kiedy to walczyli o kwalifikacje olimpijskie. Łącznie to miasto było gospodarzem mistrzostw Polski jedenaście razy, ale przez ostatnie dziewięć lat nie było to możliwe ze względu na remont. Teraz piękna pływalnia ponownie może gościć najlepszych zawodników w kraju. 

Cieszę się, że wróciliśmy do Szczecina. Najpierw mieliśmy tutaj Ligę SMS, a teraz organizujemy zimowe mistrzostwa Polski, a to impreza, która kończy sezon. To ważny ruch, bo przez wiele lat ten obiekt był nieaktywny, ale teraz wiemy, że będzie przystankiem polskiej reprezentacji i głównych imprez Polskiego Związku Pływackiego w najbliższych latach. Mamy dobrą współpracę z miastem, pływalnią i klubem MKP. Do tego prężnie rozwija się tutaj Szkoła Mistrzostwa Sportowego. To wszystko sprawia, że Szczecin odżywa na pływackiej mapie Polski i z tego bardzo się cieszę – mówi Otylia Jędrzejczak,
prezes Polskiego Związku Pływackiego,
którego sponsorem głównym jest
PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. i Ministerstwo Sportu i Turystyki.


Tradycyjnie w czwartek rano odbyły się eliminacje do popołudniowych finałów, a jako pierwsze o medale walczyły sztafety. Ostatecznie na dystansie 4x50 metrów wśród kobiet najszybsze okazały się zawodniczki KU AZS UW (Natalia Janiszewska, Barbara Mazurkiewicz, Lena Drynkowska, Aleksandra Polańska) z czasem 1:50.18. Warszawianki wyprzedziły przedstawicielki MKS Juvenia Wrocław (Alicja Szwabińska, Paula Żukowska, Dominika Sztandera, Adrianna Szwabińska, czas 1:50.35), a brązowe medale odebrały Elena Włodarczyk, Wiktoria Piotrowska, Aleksandra Sierpień i Sara Mose z AZS AWF Warszawa (1:52.10).

Wśród panów na tym dystansie zwyciężyła MKS Trójka Łódź (Olivier Urbaniak, Piotr Sadłowski, Jan Kałusowski, Nestor Zinkovskyi, czas 1:34.72) przed AZS KU Politechniki Opolskiej (Paweł Smoliński, Maksymilian Kunicki, Dawid Wiekiera, Szymon Mróz, czas 1:36.53) oraz KU AZS UW 1 (Oliwier Górka, Dawid Malik, Jan Wermiński, Maciej Leszczyński, 1:38.07).

Następnie zawodniczki i zawodnicy ścigali się na najdłuższych indywidualnych dystansach, czyli 800 metrów (kobiety) i 1500 metrów (mężczyźni) stylem dowolnym. Po wyścigach w seriach ostatecznie mistrzynią Polski została Klaudia Tarasiewicz (MKP Szczecin) z czasem 8:40.06, która na podium wyprzedziła Klarę Kowalską (KU AZS UMCS Lublin, 8:42.19) i Weronikę Małolepszą (MKP Szczecin, 8:47.13). Z kolei wśród panów dominował Bartosz Kapała (MTP Kormoran Olsztyn, 14:35.47), który zdeklasował rywali bowiem drugi był Mikołaj Litoborski (OŚ AZS w Poznaniu) z czasem 14:52.28, a trzeci Bartosz Staniszewski (MKP Szczecin) z rezultatem 15:01.25.

Nie było najłatwiej startować na koniec tego długiego sezonu, ale uważam, że wynik, który osiągnąłem, nie jest zły. Nie mogę więc powiedzieć, że nie miałem sił – śmieje się mistrz Polski.
To był mój pierwszy raz na basenie w Szczecinie i płynęło się bardzo przyjemnie. Cały sezon też był dla mnie udany, co chwila padały życiówki i cały czas pływałem na wysokim poziomie. Mogę być więc zadowolony.


Dalej zawodnicy startowali już na znacznie krótszych dystansach, a emocjonująco zapowiadała się rywalizacja na 50 m stylem dowolnym. Wśród kobiet wygrała Julia Maik z Kaliskiego KS Włókniarz 1925 Kalisz (24.74), a srebrny medal zawisł na szyi Adrianny Szwabińskiej (MKS Juvenia Wrocław, 24.77). Podium uzupełniła Gabriela Bortlisz (MUKP Warszawianka-Wodny Park, 25.24). Z kolei wśród panów rekord życiowy pobił Kamil Sieradzki, który został mistrzem Polski na tym dystansie (21.21), a stoczył świetną rywalizację m.in. z Piotrem Ludwiczakiem (Kaliski KS Włókniarz 1925 Kalisz, 21.42) i Mateuszem Chowańcem (AZS AWF Katowice, 21.63).

Jeśli chodzi o 100 m stylem motylkowym, to mistrzami Polski 2025 zostali Flawia Kamzol (58.25) oraz ponownie Sieradzki, który znów pobił swoją życiówkę! (50.48). Srebrne medale odebrali z kolei Wiktoria Piotrowska (AZS AWF Warszawa, 58.33) i Adrian Jaśkiewicz (KU AZS UW, 50.66), a brązowe trafiły do Gabrieli Król (AZS AWF Katowice, 58.52) i Michała Poprawy (AZS AWF Katowice, 50.85)

Jestem niesamowicie szczęśliwy, bo najpierw wystartowałem na 50 m kraulem i osiągnąłem trzeci wynik w historii polskiego pływania. Na 100 m stylem motylkowym też popłynąłem poniżej 51 sekund, więc to kolejny znakomity rezultat. Skąd taka forma na koniec sezonu? Chyba dobrze przygotowaliśmy się do tej zimy. Dla mnie to bardzo udany rok, bo miałem 5. miejsce na MŚ w Singapurze, do tego brąz na ME w Lublinie. W Szczecinie też płynęło mi się bardzo dobrze, co widać po czasach i miejscach – uśmiecha się Sieradzki.


Jeśli chodzi o męski tytuł na 200 m stylem grzbietowym, to cały czas należy do jednego zawodnika, czyli… Radosława Kawęckiego! Zawodnik AZS AWF Warszawa wywalczył swoje 12. mistrzostwo Polski i wciąż dominuje na tym dystansie! (1:51.68). Drugie miejsce zajął Filip Suchański (KU AZS UMCS Lublin, 1:53.38), a trzeci Mateusz Bieńkowski (UKS Żabianka Gdańsk, 1:53.38). Wśród kobiet na tym dystansie złotą medalistką została Julia Smurzyńska (UKS SMS Galicja Kraków, 2:07.98), druga była Zuzanna Kuczmar (UKP Polonia Warszawa, 2:11.33), a trzecie Natalia Janiszewska (KU AZS UW, 2:11.38). 

Tak, doskonale pamiętam, jak 14 lat temu w tej pływalni zdobywałem tytuł mistrza Europy. Ostatnio nawet wspominałem to z kolegą – uśmiecha się Kawęcki.
Teraz dalej mi się dobrze pływa na tym basenie, choć przed przebudową równiez lubiłem tutaj przyjeżdżać na obozy czy zawody. Śmieję się, że niektórzy z moich rywali mogliby być moimi dziećmi. Atmosfera dalej jest fajna, a ja po prostu kocham ten sport i rywalizację, więc dalej pływam.


Ostatnim indywidualnym dystansem w czwartkowej rywalizacji był wyścig na 100 m stylem zmiennym. Wśród kobiet zostały rozdane złoty i… dwa srebrne medale, bowiem ten sam czas (1:01.48) zanotowały Adrianna Szwabińska z MKS Juvenia Wrocław i Kinga Paradowska ze Stowarzyszenia AZS WSG. Wygrała natomiast Gabriela Król z AZS AWF Katowice (1:01.25). Wśród panów wygrał Kacper Majchrzak (KS Warta Poznań, 52.95) przed Olivierem Urbaniakiem (MKS Trójka Łódź, 53.57) i Michałem Poprawą (AZS AWF Katowice, 53.94).

Czwartkowe zawody zakończyła rywalizacja na dystansie 4x200 metrów stylem dowolnym. U pań zwyciężyły zawodniczki MKP Szczecin (Wiktoria Guść, Natalia Duda, Anna Duda i Klaudia Tarasiewicz, czas 8:06.94), drugie były zawodniczki KU AZ SUW (Aleksandra Polańska, Julia Kulik, Katarzyna Szlęk, Maja Nowak, 8:08.15), a trzecie MKS Juvenia Wrocław (Anna Traczyk, Paula Żukowska, Nicola Piebiak, Adrianna Szwabińska, 8:08.18). Z kolei w męskich wyścigach mistrzami Polski została ekipa AZS AWF Katowice (Dominik Dudys, Michał Pruszyński, Maciej Hebel, Kamil Sieradzki, 7:10.24), a na podium znalazły się też UKS GIM 92 Ursynów (Aleksander Bluj, Piotr Wiraszka, Jakub Krawczyk, Mateusz Stawicki, 7:17.48) i MKP Szczecin 1 (Filip Zaborowski, Bartosz Darul, Bartosz Staniszewski, Michał Gnaczyński, 7:17.86).

Zawody potrwają do niedzieli, a codziennie transmisje można śledzić na TVP Sport.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Kraków
2.8°C
wschód słońca: 07:33
zachód słońca: 15:41
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krakowie

kiedy
2025-12-19 17:30
miejsce
Kino Kijów Centrum, Kraków, Al....
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-19 18:00
miejsce
Kościół OO. Bernardynów, Kraków,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-19 19:00
miejsce
Klub Akademicki Arka, Kraków,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-19 19:00
miejsce
Kościół OO. Bernardynów, Kraków,...
wstęp biletowany