Z Cracovią o ligowe punkty
fot. archiwum / Paweł Fliegel
Pięciokrotny mistrz Polski pojawi się już jutro na stadionie przy ul. Piłsudskiego 14. Olimpia Grudziądz w 8. kolejce I ligi zmierzy się z Cracovią.
REKLAMA
Biało - Zieloni po ostatniej porażce z GKS-em Tychy spadli na siódme miejsce w tabeli. Beniaminek rozgrywek wyraźnie im nie leży, zresztą jak większość śląskich zespołów. - Nawet najwspanialszy plan legnie w gruzach, jeśli traci się bramki w tak prosty sposób - mówił po meczu trener Tomasz Asensky. - Jeżeli tak będziemy grali na wyjazdach i nie szanowali sytuacji, które sobie stwarzamy, to nie mamy szans na zdobywanie punktów - dodał.
Grudziądzanie weszli w kolejny okres rywalizacji co 3-4 dni. - Świadomie zaryzykowaliśmy i popracowaliśmy wcześniej nad motoryką, odbiło się to już w meczu z Sandecją i z Wartą, ale w tym drugim przypadku to się dla nas szczęśliwie zakończyło. Wszystkie zespoły podobnie funkcjonują, więc trzeba się dostosować - oznajmiał szkoleniowiec Olimpii. Teraz czas na mecz z pięciokrotnym mistrzem Polski z okresów już bardzo odległych - Cracovią. - Każdy mecz kosztuje sporo sił, ale jesteśmy przygotowani do grania co trzy, czy cztery dni i wiemy, że nie musimy się obawiać takiego natężenia meczów - mówi zawodnik gości, Bartłomiej Dudzic.
Pasy w poprzednim sezonie zajęły ostatnie miejsce w Ekstraklasie, co oznaczało degradację na jej zaplecze. Obecnie są jednym z głównych kandydatów do powrotu na najwyższy szczebel, ale do liderów - Floty Świnoujście oraz Zawiszy Bydgoszcz, tracą już kilka punktów. - Kilka miesięcy temu drużyna spadła z ekstraklasy i musieliśmy wykonać dużo pracy psychologicznej, by pozbierać zespół. Teraz piłkarze przystępują do spotkań w zupełnie innej roli. Są faworytami i nie zawsze radzą sobie z presją - ocenia trener spadkowicza.
1. Flota Świnoujście - 21 pkt
2. Zawisza Bydgoszcz - 19 pkt
3. Cracovia - 14 pkt
W letniej przerwie z wiadomych względów doszło do rewolucji kadrowej krakowskiego klubu i odeszło aż trzynastu piłkarzy: Mateusz Bartczak (KS Polkowice), Radosław Cierzniak (Dundee United FC), Bartłomiej Grzelak (Górnik Zabrze), Jan Hošek (FK Teplice), Wojciech Kaczmarek (Zawisza Bydgoszcz), Deivydas Matulevičius (Pandurii Târgu Jiu), Łukasz Nawotczyński, Saïdi Ntibazonkiza (kontuzja), Arkadiusz Radomski, Hesdey Suart, Sebastian Szałachowski (Bogdanka Łęczna), Koen van der Biezen (Karlsruher SC), Aleksejs Višņakovs (Spartaks Jūrmala).
Podobna liczba została natomiast sprowadzona pod Wawel: Edgar Bernhardt (FC Lahti), Miloš Budaković (Olimpia Elbląg), Krzysztof Danielewicz (Ruch Radzionków), Damian Dąbrowski (KS Polkowice), Daniel Duszyk (junior), Dawid Dynarek (Okocimski KS Brzesko), Szymon Gąsiński (zespół ME), Marián Jarabica (Ludogorec Razgrad), Kamil Kłusek (zespół ME), Adam Marciniak (Górnik Zabrze), Krzysztof Pilarz (Korona Kielce), Dawid Rupa (Kolejarz Stróże), Krzysztof Szewczyk (zespół ME), Łukasz Zejdler (FC Baník Ostrawa).
W rundzie jesiennej w biało - czerwonych barwach gra kilku bardzo doświadczonych graczy. Chodzi przede wszystkim o bramkarza Krzysztofa Pilarza i zawodników z pola: Krzysztofa Nykiela, Mateusza Żytko, Sławomira Szeligę i Bartłomieja Dudzica, którzy mają zaliczonych ponad 90 spotkań w Ekstraklasie.
Po siedmiu kolejkach podopieczni Wojciecha Stawowego zajmują trzecią pozycję z dorobkiem czternastu punktów, a w pokonanym polu pozostali już m.in Arkę Gdynia (1:0) i Łódzki Klub Sportowy (4:2). Po wygraniu 2:0 z Zawiszą Bydgoszcz, przed nimi również 1/8 finału Pucharu Polski z rewelacyjną Flotą Świnoujście.
Gospodarze środowego pojedynku na swoim koncie mają cztery oczka mniej i co ważne - na własnym stadionie jeszcze nie przegrali. - Olimpia to dobry zespół. Oglądałem kilka meczów w telewizji i wiem, czego możemy się spodziewać. Rywale groźni są szczególnie w ofensywie - podkreśla Mateusz Żytko z Cracovii.
Tabela zaplecza Ekstraklasy mocno się spłaszczyła, dlatego wszelkie straty mogą spowodować spadek nawet o kilka miejsc w dół. Czy Olimpia Grudziądz podtrzyma swoją dobrą passę na stadionie przy Piłsudskiego i odbierze punkty Cracovii? O tym przekonamy się w środowe popołudnie, a początek meczu o godzinie 16:30.
Przypomnijmy, że na stadion nie zostaną wpuszczeni kibice gości. To efekt zakazu wydanego przez wojewodę kujawsko-pomorskiego i zamknięciu sektora na mecz z Cracovią oraz Zawiszą Bydgoszcz.
Więcej o tej decyzji:
"Zakaz odbił się echem"
"Zamknięty sektor gości na Olimpii"
Tomasz Warsiński
Grudziądzanie weszli w kolejny okres rywalizacji co 3-4 dni. - Świadomie zaryzykowaliśmy i popracowaliśmy wcześniej nad motoryką, odbiło się to już w meczu z Sandecją i z Wartą, ale w tym drugim przypadku to się dla nas szczęśliwie zakończyło. Wszystkie zespoły podobnie funkcjonują, więc trzeba się dostosować - oznajmiał szkoleniowiec Olimpii. Teraz czas na mecz z pięciokrotnym mistrzem Polski z okresów już bardzo odległych - Cracovią. - Każdy mecz kosztuje sporo sił, ale jesteśmy przygotowani do grania co trzy, czy cztery dni i wiemy, że nie musimy się obawiać takiego natężenia meczów - mówi zawodnik gości, Bartłomiej Dudzic.
Pasy w poprzednim sezonie zajęły ostatnie miejsce w Ekstraklasie, co oznaczało degradację na jej zaplecze. Obecnie są jednym z głównych kandydatów do powrotu na najwyższy szczebel, ale do liderów - Floty Świnoujście oraz Zawiszy Bydgoszcz, tracą już kilka punktów. - Kilka miesięcy temu drużyna spadła z ekstraklasy i musieliśmy wykonać dużo pracy psychologicznej, by pozbierać zespół. Teraz piłkarze przystępują do spotkań w zupełnie innej roli. Są faworytami i nie zawsze radzą sobie z presją - ocenia trener spadkowicza.
1. Flota Świnoujście - 21 pkt
2. Zawisza Bydgoszcz - 19 pkt
3. Cracovia - 14 pkt
W letniej przerwie z wiadomych względów doszło do rewolucji kadrowej krakowskiego klubu i odeszło aż trzynastu piłkarzy: Mateusz Bartczak (KS Polkowice), Radosław Cierzniak (Dundee United FC), Bartłomiej Grzelak (Górnik Zabrze), Jan Hošek (FK Teplice), Wojciech Kaczmarek (Zawisza Bydgoszcz), Deivydas Matulevičius (Pandurii Târgu Jiu), Łukasz Nawotczyński, Saïdi Ntibazonkiza (kontuzja), Arkadiusz Radomski, Hesdey Suart, Sebastian Szałachowski (Bogdanka Łęczna), Koen van der Biezen (Karlsruher SC), Aleksejs Višņakovs (Spartaks Jūrmala).
Podobna liczba została natomiast sprowadzona pod Wawel: Edgar Bernhardt (FC Lahti), Miloš Budaković (Olimpia Elbląg), Krzysztof Danielewicz (Ruch Radzionków), Damian Dąbrowski (KS Polkowice), Daniel Duszyk (junior), Dawid Dynarek (Okocimski KS Brzesko), Szymon Gąsiński (zespół ME), Marián Jarabica (Ludogorec Razgrad), Kamil Kłusek (zespół ME), Adam Marciniak (Górnik Zabrze), Krzysztof Pilarz (Korona Kielce), Dawid Rupa (Kolejarz Stróże), Krzysztof Szewczyk (zespół ME), Łukasz Zejdler (FC Baník Ostrawa).
W rundzie jesiennej w biało - czerwonych barwach gra kilku bardzo doświadczonych graczy. Chodzi przede wszystkim o bramkarza Krzysztofa Pilarza i zawodników z pola: Krzysztofa Nykiela, Mateusza Żytko, Sławomira Szeligę i Bartłomieja Dudzica, którzy mają zaliczonych ponad 90 spotkań w Ekstraklasie.
Po siedmiu kolejkach podopieczni Wojciecha Stawowego zajmują trzecią pozycję z dorobkiem czternastu punktów, a w pokonanym polu pozostali już m.in Arkę Gdynia (1:0) i Łódzki Klub Sportowy (4:2). Po wygraniu 2:0 z Zawiszą Bydgoszcz, przed nimi również 1/8 finału Pucharu Polski z rewelacyjną Flotą Świnoujście.
Gospodarze środowego pojedynku na swoim koncie mają cztery oczka mniej i co ważne - na własnym stadionie jeszcze nie przegrali. - Olimpia to dobry zespół. Oglądałem kilka meczów w telewizji i wiem, czego możemy się spodziewać. Rywale groźni są szczególnie w ofensywie - podkreśla Mateusz Żytko z Cracovii.
Tabela zaplecza Ekstraklasy mocno się spłaszczyła, dlatego wszelkie straty mogą spowodować spadek nawet o kilka miejsc w dół. Czy Olimpia Grudziądz podtrzyma swoją dobrą passę na stadionie przy Piłsudskiego i odbierze punkty Cracovii? O tym przekonamy się w środowe popołudnie, a początek meczu o godzinie 16:30.
Przypomnijmy, że na stadion nie zostaną wpuszczeni kibice gości. To efekt zakazu wydanego przez wojewodę kujawsko-pomorskiego i zamknięciu sektora na mecz z Cracovią oraz Zawiszą Bydgoszcz.
Więcej o tej decyzji:
"Zakaz odbił się echem"
"Zamknięty sektor gości na Olimpii"
Tomasz Warsiński
PRZECZYTAJ JESZCZE