Wolontariusze i znane osoby zbierają pieniądze na renowację nagrobków na Rakowicach
Akcję organizuje Obywatelski Komitet Ratowania Krakowa. Zebrane środki trafią na remont zapomnianych grobowców i grobowców rodzin, których nie stać na remont.
Wśród kwestujących jest Anna Dymna w otoczeniu dzieci, które nazywa swoimi asystentami. Wręczają one naklejki darczyńcom. - Zbieram kilkadziesiąt lat tutaj. Nauczyli mnie moi starsi koledzy. Pamiętam Zofia Niwińska uczyła mnie kilkadziesiąt lat temu, żebym nie stała cichutko jak myszka, trochę krzyczała »na odnowę zabytków cmentarza Rakowickiego« – wspominała w rozmowie z dziennikarzami Dymna.
Jej zdaniem warto wspierać ratowanie zabytkowych nagrobków, ponieważ osoby, które w nich spoczywają, też kiedyś kogoś kochały. Na samych Rakowicach spoczywa m.in. wielu artystów oraz rodzice Dymnej, których miłość – jak podkreśliła aktorka – do dzisiaj daje jej siłę.
Według Dymnej Wszystkich Świętych jest „w sumie świętem radości i miłości”. - W tamtym roku też była taka piękna pogoda. Ja dopiero zaczęłam zbierać, ale już mam dosyć dużo. Mam cudownych asystentów (…). Jesteśmy dobrze zorganizowaną grupą – powiedziała aktorka.
Na cmentarzu jest też krytyk kulinarny Robert Makłowicz. Jak mówił dziennikarzom, kwestuje „z przekonania” i dlatego, że cmentarz Rakowicki jest miejscem historycznym, fragmentem naszej tożsamości, elementem wspólnoty.
Do puszki Makłowicza ludzie chętnie wrzucają pieniądze. - Nic mi nie brzęczy, dlatego że mam w środku same banknoty – powiedział.
W tłumie da się słyszeć również głos aktora Tomasza Schimscheinera. - Odnawiamy zabytkowe grobowce na cmentarzu Rakowickim. Kwesta na rzec zapomnianych opuszczonych grobowców zabytkowych na cmentarzu Rakowickim. Prosimy o wsparcie.
- Bardzo dobrze idzie zbiórka. Złota polska jesień nastraja ludzi, by dawać na renowację zabytków na cmentarzu, by z »jasnością« pochodzić po miejscach spoczynku rodzin, po miejscu przypominającym o historii kraju – opisał Schimscheiner.
XLV kwesta potrwa do zmroku, do około godz. 17-18.
W ubiegłym roku dochód ze zbiórki wyniósł 61,5 tys. zł.
Cmentarz Rakowicki w Krakowie jest najbardziej znaną nekropolią w tym mieście. Otwarty został w 1803 r. W Alei Zasłużonych spoczywają tu znani Polacy. Jest także część wojenna, gdzie są groby patriotów, a także żołnierzy innych narodowości. (PAP)
bko/ mark/
Polska, Kraków









