Kraków/ 40 osób oskarżonych, w tym znany ginekolog, o korupcję
Oskarżeni są w wieku od 29 do 83 lat. Według śledczych popełnili przestępstwa polegające na przyjmowaniu i wręczaniu korzyści majątkowych za wystawianie poświadczających nieprawdę zaświadczeń lekarskich o niezdolności do pracy oraz wyłudzenie w ten sposób na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zasiłku chorobowego lub wynagrodzenia chorobowego.
Główny podejrzany to – jak podała Prokuratura Okręgowa w Krakowie – znany krakowski specjalista ginekologii i położnictwa 52-leni Wojciech P., zatrudniony w placówkach w Krakowie i Gdowie, finansowanych ze środków publicznych.
Wojciech P. jest oskarżony łącznie o 130 przestępstw, przede wszystkim korupcyjnych – lekarz miał przyjmować łapówki w wysokości 100 zł każdorazowo za wystawienie zaświadczenia lekarskiego o niezdolności do pracy. W ten sposób ginekolog miał wyłudzić od ZUS świadczeń w postaci wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku chorobowego na ok. 600 tys. zł, a także wyłudzić na szkodę NFZ świadczeń specjalistycznych, które w rzeczywistości nie były zrealizowane. Poza tym mężczyzna podejrzany jest o składanie fałszywych zeznań, mających służyć za dowód w postępowaniu przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Nowej w sprawie przeciwko krakowskiemu oddziałowi ZUS o zasiłek chorobowy.
Oskarżona jest również jego matka, 80-letnia lekarz medycyny Alicja P., zatrudniona w ośrodku medycznym finansowanym ze środków publicznych w Krakowie. Ona także miała czerpać korzyść majątkową za wystawianie zaświadczeń o niezdolności do pracy. Wśród oskarżonych jest też 83-letnia lekarz medycyny Romualda K. – według śledczych wystawiła ona zaświadczenia lekarskie stwierdzające niezdolność do pracy Alicji P.
Na ławie oskarżonych zasiądą także trzy pielęgniarki i położne w wieku od 29 do 63 lat: Weronika Sz., Anna. L. i Jolanta P. zatrudnione w placówkach, w których pracował Wojciech. P.
Pozostali oskarżeni to osoby, które wręczały korzyści majątkowe za poświadczające nieprawdę dokumenty dla siebie lub swoich osób bliskich lub znajomych – są to m.in. nauczycielki, pracownicy administracji rządowej i samorządowej oraz adwokat. Przestępstwa, o które zostali oskarżeni zagrożone są karami od trzech miesięcy do 10 lat więzienia.
Wszyscy oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień lub złożyli wyjaśnienia niezgodne z materiałem dowodowym.
Oprócz tych 40 osób, w stosunku do których kierowany jest obecnie akt oskarżenia, w tej sprawie występowało jeszcze pięcioro oskarżonych, które przyznały się do zarzucanych im czynów i szczegółowo opisały proceder wręczania lekarzowi Wojciechowi P. korzyści majątkowych za wystawianie poświadczających nieprawdę zaświadczeń. W 2021 r. został przeciwko nim skierowany do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia akt oskarżenia wraz z wnioskami o skazanie ich bez rozprawy i wymierzenie im uzgodnionej z prokuratorem kary.W stosunku do dwóch osób zapadły już wyroki. Wobec dwóch osób postępowanie nadal się toczy, a w stosunku do jednej osoby postępowanie umorzono wobec jej zgonu.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ mark/