reklama
Wydarzenia

Teatr Przypadków Feralnych

dodano 2024-09-13 01:23:17
rozpoczęcie:
2024-10-06 16:00
miejsce:
Klub Pod Jaszczurami, Kraków, ul. Rynek Główny 8
bilety:

"Troszkę się boję o szafę, i o spodnie w szafie, i porcelanę i estetykę i kieliszki i etykę, o nasze ostatnie słowa przed zaśnięciem i te przed ziewnięciem, i o sufit nad nami. Nasza mała stabilizacja może jest snem tylko"?...

Żyjemy w cywilizowanym świecie i należą nam się pewnego rodzaju udogodnienia. Przywileje na zawsze darowane współczesnym - Boomerom, Millenialsom, Pokoleniom Alfa, Gamma i Omega. Mamy całe mnóstwo spraw na głowie - karierę, rodzinę, marzenia, podróże, Social Media, dom, Netflixa, przyjaciół - całe mnóstwo spraw pilnych i pilniejszych. Siedzimy zakopani w tym wszystkim po uszy. Czy ktoś z nas jest w stanie zaplanować czas dłuższy niż najbliższy tydzień? Co więcej - czy jest sens planować dalej? Bo jeśli... Właśnie. Jeśli co?

Od prapremiery dramatu "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" mija 60 lat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że obawy opisane przez Tadeusza Różewicza ponad pół wieku temu, powracają - nie tyle jako upiór z przeszłości, lecz raczej cień majaczący złowróżbnie na horyzoncie. Kruchość naszej codziennej egzystencji udowadniają kolejne absurdy i tragedie. Prymitywizm wojny za naszą wschodnią granicą rodzi obawy związane z eskalacją konfliktu i zupełnym przeroszowaniem wartości, które przez ostatnie dziesięciolecia przyjmowaliśmy za standard i należną nam oczywistość. Myślimy o tym tylko czasami albo i nie myślimy wcale - tak jest zdrowiej. Bo jak mamy żyć, jeśli nie tu i teraz? Co mamy robić, jeśli nie gromadzić? Zarówno teraz, jak i w połowie lat 60., gdy ludzie nie myśleli na co dzień o groźbie zimnej wojny. A może troszkę myśleli?

Teatr Przypadków Feralnych bierze na warsztat dramat Różewicza, absolutnie nie starając się odpowiadać na powyższe pytania. Twórcy nie roszczą sobie praw do roli wieszczy historii - staramy się jednak unaocznić pewien stan, w którym również my sami funkcjonujemy. Mamy na myśli oczekiwanie: na poły nieuświadomione, na poły paraliżujące. Ponadto eksperymentujemy z formą - gęsty tekst Różewicza tłumaczymy na język sceniczny bazując na estetyce Wesa Andersona: twórcy filmów takich jak Grand Budapest Hotel, Asteroid City czy Kurier Francuski. Zderzenie dwóch genialnych twórców: Różewicza i Andersona skutkuje powstaniem spektaklu nieoczywistego, odrealnionego i onirycznego - balansującego na krawędzi snu i jawy. W końcu "nasza mała stabilizacja może jest snem tylko"?...

Ona - Maria Pilch
On - Michał Orzyłowski
Obcy - Michał Szafarski

Reżyseria - Natalia Mazurkiewicz
Muzyka - Adam Goik
Scenografia - Sabina Kopińska
Reżyseria świateł - Jakub Tomica
Multimedia - Jan Castello Farre
Fotografia - Małgorzata Fatalska

Na podstawie dramatu "Świadkowie czyli nasza mała stabilizacja" Tadeusza Różewicza. Inspirowane stylem Wesa Andersona.
Licencję na wykorzystanie utworów wydało Stowarzyszenie Autorów ZAIKS.

"Ważna w różewiczowskim świecie powojenna trauma w spektaklu pojawia się pod postacią historii o znęcaniu się nad małym kotem. I kiedy tak dworujemy sobie z tych naszych przywar, że Netflix & Chill, tony niepotrzebnych przedmiotów, że szybki przelew i szybka miłość, że wszystko płytkie, mające przykryć samotność i strach, to ktoś obok zabija zwierzę. A kilkaset kilometrów dalej w Buczy, nie tylko patroszy zwierzę ale i dziecko, i ciężarną, i staruszkę. Już od bardzo dawna nie było tak, by kompulsywnie budowane poczucie stabilności naprawdę przysłaniało strach przed realnym konfliktem. Nie w teorii, a w praktyce. Moment opowieści o rozgniataniu butem głowy małego kotka jest najważniejszym momentem tego przedstawienia. Przestaje być śmiesznie, zaczyna być strasznie. I niekoniecznie o kota tu chodzi." Fragment recenzji portalu Teatr Dla Wszystkich autorstwa Piotra Gaszczyńskiego.

Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl

Świadkowie, czyli nasza mała stabilizacja
artyści:
Michał Orzyłowski, Maria Pilch, Michał Szafarski
Teatr Przypadków Feralnych bierze na warsztat dramat Różewicza. Twórcy nie roszczą sobie praw do roli wieszczy historii - starają się jednak unaocznić pewien stan, w którym również sami funkcjonują. Eksperymentują z formą - gęsty tekst Różewicza tłumaczą na język sceniczny bazując na estetyce Wesa Andersona: twórcy filmów takich jak Grand Budapest Hotel, Asteroid City czy Kurier Francuski. Zderzenie dwóch genialnych twórców: Różewicza i Andersona skutkuje powstaniem spektaklu nieoczywistego, odrealnionego i onirycznego - balansującego na krawędzi snu i jawy. Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl
REKLAMA
pogoda Kraków
11.9°C
wschód słońca: 06:47
zachód słońca: 18:09
Koronawirus
małopolskie
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krakowie

kiedy
2024-10-06 16:00
miejsce
Klub Pod Jaszczurami, Kraków, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-10-06 16:00
miejsce
Kijów Centrum, Kraków, al....
wstęp biletowany
kiedy
2024-10-06 16:00
miejsce
Nowohuckie Centrum Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-10-06 18:00
miejsce
Muzeum Sztuki i Techniki...
wstęp biletowany